Auto z pozostałości po ketchupie?
Co może powstać z połączenia pomysłów inżynierów Forda z producentem najlepszego na świecie keczupu? Tak, tak dobrze myślisz
Producent samochodów dogadał się z produkującą najlepszy keczup świata firmą Heinz. Jeśli myślisz, że wkrótce w samochodach marki Ford oprócz klimy czy abs-u będziesz miał na wyposażeniu także kilka litrów keczupu to się grubo mylisz. Chodzi o ekologię. Ale co ma do tego wszystkiego uwielbiany nie tylko przez Amerykanów keczup?
Inżynierowie chcą by z pozostałości po jego produkcji powstawały takie elementy aut jak kubki czy schowki. Do tego celu chcą wykorzystać włókna ze zużytych pomidorowych skórek, które w tej chwili są wyrzucane na śmietnik. Miałyby one zastąpić plastik.
Teraz wszystko w rękach chemików. Ich zadaniem jest stworzenie z owych pomidorowych włókien materiału lekkiego, wytrzymałego i spełniającego wszelkie normy bezpieczeństwa.
Co z tego wyjdzie? Przekonamy się wkrótce.