Amfibia do zadań specjalnych

Pojazd, który jeździ nie tylko po drogach i bezdrożach, ale także pływa? Proszę bardzo. WaterCar Panther przed wami
amfibia do zadań specjalnych


Kiedy jej się uważnie przyjrzeć nie sposób nie dostrzec podobieństwa do kultowego Jeepa Wranglera. Rama, przód, belki i reflektory wydają się te same. WaterCat jest o wiele lżejszy i ... nie ma z nim nic wspólnego.

Można by rzec, że nawet obok siebie nie stali. No, i Wrangler w przeciwieństwie do niej nie potrafi … pływać. Bo WaterCar Panther to pojazd, który doskonale sprawdza się nie tylko na lądzie, ale i w wodzie. Problemu nie sprawią mu także bagna, czy kamieniołomy. Pod maską  V6 od Hondy, o pojemności 3,7 litra.

belka-autostuff_1.jpg




Osiągów rewelacyjnych nie ma, ale nie o to w tym wszystkim chodzi. Na drodze maksymalnie pociągnie 130 km/h, na wodzie o 60 mniej. Przełączenie napędu na wodno-odrzutowy - Panther Jet następuje w przeciągu 15 sekund. Po czym można do woli szaleć na wodzie. Po wyjechaniu na ląd można pobawić się trochę na piaszczystej plaży. WaterCat da radę. Pojedzie po wszystkim!

Ceny nie znamy, ale idziemy o zakład, że kosztuje tyle co dobrej klasy samochód z jachtem razem wzięte...





Dodał(a): night driver/mat.prasowe Piątek 06.06.2014