Ambulans do zadań specjalnych. ATV Shaman z napędem 8x8

Ambulanse poruszające się na co dzień po naszych drogach nie wyróżniają się zbytnio na tle innych aut. Czas jednak przedstawić uprzywilejowany pojazd do zadań specjalnych! Potwór o napędzie 8x8 nie tylko dojedzie wszędzie, gdzie trzeba, ale i... dopłynie.

SHAMAN.jpg


Pochodząca z Rosji firma Avtoros przedstawiła najnowszy model Shaman-M dostosowany do niebezpiecznych warunków. Ten motoryzacyjny potwór mierzy aż 6,4 m przy szerokości 2,5 m i 2,7 m wysokości. Ciężko byłoby go wyminąć na zwykłej drodze, jednak ATV Shaman–M został stworzony z myślą o pomocy w najcięższych, niemalże niedostępnych terenach. Problem pojawia się w momencie, w którym chcielibyśmy porozmawiać o prędkości, jaką może ta bestia osiągnąć. 3-litrowy silnik diesel Iveco o mocy 170 KM i 400 Mn pozwala Shamanowi osiągnąć maksymalnie 70 km/h, co przy 8-kołowym potworze o takich wymiarach i tak jest dość imponujące.

Zobacz także: Policyjne radiowozy zmieniają kolory. Pojawi się na nich przyjazne hasło

Prędkość nie jest jednak aż tak ważna, ponieważ Avtoros Shaman ma przede wszystkim spełniać rolę auta, które może dojechać wszędzie. Jeśli chodzi o poruszanie się pojazdu po wodzie, tutaj maksymalna prędkość wynosi ledwo 7 km/h. Niby tyle, co nic, jednak którym samochodem możemy pływać w podobny sposób?



Poza samym kierowcą, w pojeździe pomieści się aż czterech ratowników medycznych oraz dwóch pacjentów. Avtoros Shaman-M w podstawowej wersji wyposażony jest m.in. w defibrylator, sprzęt pierwszej pomocy, elektrokardiograf, koce termiczne, wielofunkcyjne łóżko dla pacjentów, które w zależności od potrzeb można zamienić w nosze, lub ławki dla pasażerów. W środku zmieści się jednak o wiele więcej rzeczy, jednak to już kwestia indywidualna służb medycznych, chcących zainwestować w pojazd.


Czytaj także: Znaleziono cuda polskiej motoryzacji. Wśród nich prawdziwa perełka

Producent na chwilę obecną nie zdradza, ile zebrał zamówień na swój innowacyjny ambulans, jednak patrząc na cenę, nie ma co spodziewać się dużej ilości chętnych, przynajmniej na razie. Ta jest dość odstraszająca, ponieważ za podstawowe wydanie chętni muszą zapłacić aż 183 125 euro (ponad 800 tys. zł), a kwota ta i tak znacząco wzrasta, biorąc pod uwagę dostosowanie auta do konkretnych wymagań i uzupełnienie o sprzęty indywidualnych potrzeb.



Dodał(a): Konrad Klimkiewicz Poniedziałek 17.08.2020