1000-konna włoska superfura

Oto marka, o której prawdopodobnie nigdy nie słyszeliście, a która produkuje najszybsze superauta we Włoszech. Poznajcie Mazzanti i jej dzieło oznaczone symbolem EV-R.
mazzanti.JPG

Ferrari czy Lamborghini to jedne z najpopularniejszych marek motoryzacyjnych świata. Zna je chyba każdy, kto wie o istnieniu czegoś takiego jak samochód. I mimo, że auta od tych dwóch producentów nie należą do najtańszych zabawek, to można powiedzieć, że są w pewnym sensie przeznaczone dla mas – bardzo bogatych mas, ale jednak. Co drugi bogacz ma zaparkowaną w swoim garażu furę z czarnym koniem lub złotym bykiem na masce.

Tymczasem Mazzanti, choć marka równie włoska co dwie poprzednie i produkująca równie niesamowite supersamochody, to jednak jest właściwie kompletnie nieznana szerszej publice. A to dlatego, że w toskańskiej pracowni powstaje ledwie 5 aut Mazzanti rocznie – wszystkie misternie składane wedle dokładnego zamówienia klienta.

I właśnie ta nieznana prawie nikomu marka dla koneserów, stworzyła prawdopodobnie najszybszy, dopuszczony do ruchu hipersamochód produkowany w Italii. Tym samochodem jest Mazzanti EV-R, prawdziwa bestia, napędzana potężnym silnikiem V8 o pojemności 7,2 litra, który jest w stanie rozwinąć 1000 KM i 1200 Nm momentu obrotowego.



Dodajcie do tego, że EV-R waży w sumie niewiele więcej od Fiata Pandy, a otrzymacie przyspieszenie, które złamie Wam żebra i wciśnie gałki oczne do wnętrza czaszki – wskazówka licznika dobija do setki w 2,7 sekundy i zatrzymuje się dopiero na 402 km/h. Z kolei zaś specjalnie zaprojektowane nadwozie, ma sprawić, by auto nie oderwało się od jezdni i było do niej przyklejone nawet przy tak ogromnych prędkościach.

Mazzanti EV-R zostanie zaprezentowane na targach motoryzacyjnych w Turynie 8 czerwca 2016 roku i na razie nie wiadomo jak bardzo będzie niedostępne dla przeciętnego fana motoryzacji.





Dodał(a): Jakub Rusak Wtorek 31.05.2016