964 Ferrari w jednym miejscu!
Tyle Ferrari nie ma chyba nawet producent w swoich fabrykach!
15 września brytyjscy fascynacji marki z czarnym ogierem w herbie zebrali się na torze Silverstone. Przyjechali nie byle jakimi furami, i to w jakiej ilości! Dokładnie 964 fur wzięło udział w paradzie. To prawie dwa razy więcej niż cztery lata temu w Japonii na Fuji Speedway Circuit (wtedy zjechało się 490 aut).
Korowód poprowadził kierowca teamu Formuły 1 Scuderia Ferrari - Felipe Massa w srebrnym 458 Spider. Na torze znalazły się najróżniejsze modele samochodu z Maranello i jakiego byś nie wymienił – on tamtędy się toczył. Największą atrakcją było Ferrari F12 Berlinetta – najmocniejszy obecnie seryjnie produkowany wózek (Bugatti Veyron nie zjeżdża już z taśmy).
Ferrari szarpnęło się przy okazji zlotu i postanowiło za każde uczestniczące w przejeździe auto dać piątaka funtów na fundusz wspierający pracowników koncernu i ich rodziny. Czyli przekazali niecałe 5000 funciaków. Większym gestem byłoby, gdyby kierowcy odpuścili z przejazdu jakieś 10 metrów, a wtedy kwota z `zaoszczędzonego` paliwa byłaby kilkakrotnie wyższa…
