Piekielny rajd
Chociaż Dirk Auer z niemieckiego Groß ma dopiero 31 lat, wiele już w życiu przeszedł, a ściślej – przejechał na rolkach. Życiorys gwiazdora rolkarstwa zawiera m.in. jazdę na holu za motocyklem z prędkością 291 km/h oraz za Porsche GT II (307 km/h). Ostatnio wiecznie głodny wyzwań Niemiec stwierdził jednak, że czepianie się czegoś to żadna sztuka. Skojarzył więc rolki z... turbinami odrzutowymi o mocy 200 KM. Teraz wystarczyło ustawić się na pasie startowym lotniska wojskowego w miejscowości Cochstedt, odpalić ważącą 18 kg konstrukcję (przypiętą sześciopunktowymi pasami bezpieczeństwa rodem z Formuły 1) i w kilka sekund „rozbujać się” do 153,35 km/h. „Dwunastolitrowy zbiornik z naftą lekką wystarcza na 15 minut, ale kto by tyle jeździł” – mówi człowiek, który ma zapewnione miejsce w historii. Gwoli formalności informujemy, że zamocowane na wysokości pośladków turbiny rozgrzewają się do 650°C. Nie mniej gorące rekordy Niemca do wglądu na stronie www.dirkauer.com
Komentarze
Wszystkie komentarze (12)
Życzę koledze powodzenia i idealnej nawierzchni do jazdy. (MASAKRA) Zgłoś naruszenie
niektóre auta nie wyciągają tyle co ten koleś na rolkach, masakra Zgłoś naruszenie
jazda na maxa Zgłoś naruszenie
Dobry artykuł Zgłoś naruszenie
Świetnie napisane Zgłoś naruszenie
pojeździłabym Zgłoś naruszenie
Jak se dupsko zjara to bez rolek pobije rekord. Zgłoś naruszenie
Miałby jazdę przy 307 jakby kółko poszło swoją drogą. Zgłoś naruszenie
spoko Zgłoś naruszenie
ciekawie by bylo Zgłoś naruszenie