Seks

Wtorek 29.08.2017, Tomek Makowski/ fot. Victoria Milan

Seks oralny wyznacznikiem miłości w związku

Jeśli nie jesteś pewny, czy twoja partnerka cię kocha, to po prostu odpowiedz sobie na jedno pytanie: jak często i czy w ogóle jest skora do uprawiania z tobą seksu oralnego? Według badań jest to właśnie wyznacznik miłości.

oral sex adventures.jpg
Potwierdza to badanie portalu randkowego Victoria Milan, przeprowadzone na 9107 osobach obojga płci i różnych narodowości. Jak się okazuje, aż 72 proc. kobiet i 85 proc. mężczyzn twierdzi, że seks oralny powinien mieć miejsce w każdej sypialni, a jego częstotliwość nie powinna się zmniejszać z biegiem czasu, co właśnie ma być oznaką zaangażowania i miłości.

Podobno dawanie prezentów jest większą przyjemnością niż dostawanie. W przypadku seksu oralnego tak to nie działa. Jedynie 72 proc. mężczyzn i 77 proc. kobiet zgodziłoby się z tym stwierdzeniem, co w porównaniu z – odpowiednio – 94 proc. i 89 proc. wypada troszkę blado (zwłaszcza u nas, facetów).

Czasem jednak warto się przełamać i „zejść na dół”, tym bardziej że 65 proc. kobiet i 68 proc. mężczyzn, zakończyłoby związek, gdyby zabrakło w nim oralnych igraszek.
No dobra, skoro już to wiemy, to jeszcze warto sprawdzić, które nacje najchętniej zabierają się do „ustnej miłości”. Jeśli więc zależy wam na regularnych „blowjobach” znajdźcie sobie kochankę z Hiszpanii, Francji, Holandii lub Wielkiej Brytanii. Panie z tych krajów w ponad 80 proc. deklarują, że robienie regularnego lodzika sprawia im przyjemność.

A jak na tym tle wypadają Polki? Jak się okazuje – bardzo dobrze. Aż 78 proc. pań lubi zaspokajać swojego partnera oralnie. Na szarym końcu znalazły się zaś Portugalki, z których jedynie 60 proc. nie ma nic przeciwko ustnym igraszkom.



ZOBACZ TEŻ FOTKI GORĄCEJ HISZPANKI