Seks
Piątek 06.12.2013, pinky
„Przesunę ci waginę!”
Trzeba przyznać, że pani doktor z Teksasu popisała się wyjątkową kreatywnością w swoich groźbach skierowanych pod adresem kochanki swojego męża. Słowny atak to jedna z reakcji. Dom konkurentki udekorowała prezerwatywami.
Angela Siler-Fisher, dyrektor szpitala Ben Taub General w Houston zareagowała dość impulsywnie, gdy dowiedziała się, że jej mąż radiolog dopuścił się zdrady ze swoją koleżanką po fachu. Pani doktor wykładała również w medycznym Baylor College, gdzie pracowała pozostała dwójka bohaterów tej historii. To dowodzi temu, że flirty w pracy mogą być niebezpieczne. Dosłownie.
Po wykryciu zdrady, doktor Siler-Fisher pojechała do domu kochanki męża w bojowym nastroju. Brandon – niewierny małżonek – ostrzegł swoją przyjaciółkę przez telefon. Ta zabrała dzieciaki i uciekła w popłochu. Angela wparowała do kwatery wywarzając drzwiczki dla psa. Najpierw udekorowała schody prezerwatywami, potem wpadła do sypialni, cyknęła fotę i wysłała do kochanki. W łazience napisała pomadką na lustrze, że jest dziwką i że rozbija rodziny. Zaczęła też wydzwaniać do niej wykrzykując, że spierze jej dupsko i przesunie jej waginę.
Pogróżki zabrzmiały na tyle realnie, że kochanka wezwała policję. 42-letniej Angeli Siler-Fisher postawiono zarzuty nękania i wtargnięcia.
Mąż pani doktor powinien się cieszyć, że chirurgiczna fantazja żony nie poniosła jej w jego intymne okolice.