Seks

Poniedziałek 20.10.2014, pinky

Penis w potrzasku

Dowcip o komunikacji miejskiej brzmi: „w autobusie był taki ścisk, że gdyby nie pani Halinka nie byłoby gdzie palca włożyć”. W brazylijskim metrze był taki tłok, że jeden z panów nie zmieścił w wagoniku swojego…penisa.

metro-penis.jpg
Nie tylko japońskie metro jest zatłoczone na tyle, że trzeba upychać ludzi kolanami i wciskać ich do wagoników na siłę. Jak się okazuje, podziemna kolejka w Rio de Janeiro również w szczycie przeżywa oblężenie. Blisko szczytowania był też jeden z pasażerów.

Podczas wsiadania do przedziału, jeden z mężczyzn miał dość pokaźną erekcję. W zamieszaniu i pośpiechu stanął dość niefortunnie, bo swoim pindolem w kierunku zamykających się drzwi… Wewnątrz wagonika miejsca było niewiele, a jedynym ujściem dla drąga pasażera była szczelina w drzwiach.

Penis nieszczęśnika przytrzasnęły drzwi, a zdezorientowani pasażerowie nie wiedzieli jak pomóc uwięzionemu w potrzasku. Wepchnąć przyrodzenie do środka, wciągać go na siłę? Jeden z przechodniów okazał się najbardziej przytomny i rozchylił na siłę drzwi, a hydraulika poszkodowanego odpuściła. Zwierzę wyplątało się z wnyków…