Parafilia to zboczenie, dewiacja, ale i upodobanie seksualne – rozwinięcie tego hasła zależy od stopnia zdziwaczenia. No właśnie, tu pojawia się problem. Bo dla jednych normalne jest szczytować patrząc na pająki, innych na pieluszki, a jeszcze innych jak ktoś patrzy na jego nagą partnerkę. I kto tu jest normalny? Można uznać, że dopóki nikomu nie dzieje się krzywda (wbrew woli), dopóty mamy do czynienia z fantazją seksualną. Ale oczywiście każdy swoje granice ma gdzie indziej.

Sprawdź listę najbardziej kuriozalnych parafilii i znajdź coś dla siebie...

Agalmatophilia – kręcą cię posągi, rzeźby, manekiny.
Agreksofilia – podsłuchujesz innych podczas ich stosunku.
Akrofilia – bzykasz się na wysokościach.
Akromotofilia – nie dla rasistów.
Akrotomofilia – partner musi mieć wybrakowane kończyny.
Alliumofilia – jara cię czosnek.
Altocalcifilia – panie do łóżka wpuszczasz tylko w szpilkach.
Anastemafilia – lubisz niższe partnerki/partnerów.
Andromimetofilia – lubisz kobiety udające mężczyzn.
Apotemnofilia – obcinanie własnych kończyn doprowadza cię do orgazmu.
Arachnefilia – podczas seksu lubisz oglądać pająki.
Asfiksjofilia – wszystko kręci się wokół podduszania (w obie strony) i wieszania...
Autagonistofilia - najchętniej bzykałbyś na scenie.
Automonoseksualizm – lubisz oglądać się w damskich łaszkach.
Autonepiofilia – kręcą cię pieluszki.
Autopedofilia – dochodzisz, gdy jesteś traktowany jak dziecko.
Autossassinofilia – udajesz martwą/martwego i jara cię to.
Choreofilia – taniec zastępuje ci seks.
Cinepimastia – dla panów, wielbicieli układu „na Hiszpana”.
Ciswestytyzm – uwielbienie dla ubioru tej samej płci, ale z innej epoki lub klasy społecznej.
Dacryphilia – bodźcem jest płacz partnera/ki.
Dendrofilia – do wrzenia doprowadzają cię drzewa.
Dysmorfofilia – do łóżka zaciągasz tylko osoby niepełnosprawne.
Emetofilia – widzisz wymiociny – szczytujesz.
Entomofilia – twoje libido szaleje, gdy wokół biegają insekty.
Eretofonofilia – ostatni orgazm przed odsiadką – zabijasz partnera/kę.
Flatufilia – puszczanie bąków prosto w  twarz, to twoja dewiacja nr 1.
Fobofilia – masz lęki – masz szczytowanie.
Frotteuryzm – ocieranie, tłum – tam chciał(a)byś teraz być.
Hagiofilia – seks w obecności świętych obrazów, figur.



Harpaxophilia – orgazm gdy cię napadają.
Siderodromofilia – seks w PKP.
Kandaulezizm – jeśli nie krępujesz się pokazać swojej partnerki innemu facetowi.
Klismafilia – wlew do odbytu to szczyt twoich fantazji.
Koprofilia – kał, fekalia, wstydź się!
Koprolalia – partner/ka przeklina w trakcie kopulacji. Niekoniecznie po niemiecku.
Korofilia – dojrzała lesbijka + młoda lesbijka.
Ksenofilia – to wytłumaczenie na przygodny seks.
Moriafilia – opowiadasz sprośne żarty i szczytujesz.
Mysofilia – jeśli podczas zbliżeń kręci cię brud i syf.
Papulofilia – kręcą cię pryszcze na twarzy partnera/ki.
Partenofilia – koneserzy dziewic.
Peladofilia – uwielbienie łysych. Facetów i kobiet.
Pirolagnia – jarają cię płomienie.
Pluszofilia – budzi się w tobie demon, gdy obserwują cię pluszaki.
Podofilia – dla miłośników stóp.
Skatologia telefoniczna – jeśli lubisz świntuszyć przez telefon.
Somnofilia – seks `na śpiocha`, udawanego.
Symforofilia – klęski żywiołowe, trup ściele się gęsto – inni płaczą, ty odlatujesz.
Tanatofilia – wyobrażasz sobie własną śmierć i pogrzeb.
Triolizm – jeśli ilość kątów w łóżku musi zawsze być równa trzem.
Urofilia – dla miłośników złotego deszczu.
Zelofilia – gdy bujna fantazja doprowadza cie do orgazmu.