Moto

Wtorek 23.08.2011, matz

Rybka z ferajny

Po człowieku z żelaza przyszedł czas na delfina z kevlaru

motorówka

Czym dla koni są konie mechaniczne, a dla ludzi Robocop i Terminator, tym dla delfinów jest Bionic Dolphin – połączenie motorówki i łodzi podwodnej. Zbudowany z kevlaru i fiberglassu pojazd o kształtach prawdziwego delfina umie wyskakiwać z wody i rozpędzać się na jej powierzchni do 48 km/h, potrafi też nurkować. Nie jest duży– w środku mieści tylko 110–konny silnik Yamahy i jednego człowieka, ale konstruktorzy firmy Innespace kończą już pracę nad modelem dwuosobowym. Sztuczny delfin zrobił karierę filmową– grał w filmie „Austin Powers i Złoty Członek”, a teraz podobno przegląda kolejne scenariusze.