Moto
Poniedziałek 03.09.2018, Tomek Makowski/ fot. materiały prasowe
Mercedes-Benz Silver Arrow – czysta nowoczesność z odrobiną retro
Nigdy wcześniej nie widzieliśmy czegoś podobnego. To auto to prawdziwa bestia o maksymalnie futurystycznym wyglądzie.
Takie hołdy to my lubimy. Mercedes-Benz, żeby uczcić swój pamiętny model wyścigówki 125 Grand Prix z 1937, postanowił stworzyć zupełnie nowe, futurystyczne auto. Auto, które ma coś wspólnego z przeszłością chyba tylko dlatego, że tak twierdzą ludzie z Mercedesa, bo sam samochód to kwintesencja futuryzmu i nowoczesności.
Nosi nazwę EQ Silver Arrow i zbudowany jest w całości z lekkiego włókna węglowego pokrytego połyskliwymi panelami z aluminium. Taki zabieg zmniejsza jednak nie tylko wagę, ale znacznie poprawia aerodynamikę auta, z której zresztą słynął pierwowzór z 1937 roku.
Srebrna Strzała jest jednak nie tylko piękna, ale i zabójczo szybka. Elektryczny silnik pojazdu rozwija 738 KM, które wystrzeliwują go do prędkości ponad 400 km/h, a baterie pozwalają przejechać na jednym ładowaniu również nieco ponad 400 km.
Oczywiście auto jest konceptem i nie wejdzie nigdy do masowej produkcji. Wszyscy muszą więc nacieszyć się tym jedynym egzemplarzem, który kiedykolwiek powstał.