Moto

Piątek 02.03.2018, Tomek Makowski/ fot. forumgwiazd.com.pl/Forum

Krzysztof Hołowczyc stracił prawo jazdy

Najbardziej znany polski kierowca rajdowy stracił prawko. Odebrała mu je drogówka na Dolnym Śląsku, po tym, jak Hołowczyc przekroczył prędkość.

forumgwiazd_110417_034.jpg
Czy nazywasz się Krzysztof Hołowczyc czy Jan Kowalski – przepisy drogowe obowiązują cię tak samo i jeśli je złamiesz, to czekają cię takie same konsekwencje.

Najbardziej znany polski kierowca rajdowy został złapany przez dolnośląską drogówkę, gdy na terenie gminy Nowa Ruda jechał w terenie zabudowanym z prędkością 113 km/h. Przekroczył więc dozwoloną prędkość o 63 km/h, co w świetle obowiązujących przepisów oznacza, że funkcjonariusze musieli zatrzymać jego prawko na 3 miesiące.

Hołowczyc odniósł się do sprawy na swoim Facebooku. Potwierdza informację o odebraniu mu prawa jazdy, jednak uważa, że pomiar był zafałszowany, ponieważ jego zdaniem nie przekroczył 100 km/h. Tłumaczy, że jednak rzeczywiście nie zauważył znaku informującego o terenie zabudowanym, bo zagadał się z pasażerem - pilotem rajdowym Maciejem Wisławskim. Poniżej publikujemy pełny wpis Hołowczyca.



To jednak nie pierwszy raz, gdy Hołowczyc ma problemy z przekraczaniem prędkości. W 2013 roku rajdowiec jechał z prędkością 204 km/h przy ograniczeniu wynoszącym 90 km/h. Wówczas sprawa trafiła do sądu, jednak finalnie się przedawniła, a Hołowczyc poniósł jedynie koszty zatrudnienia biegłego i obrony.

ZOBACZ TEŻ GORĄCĄ LASKĘ, KTÓRA REGULARNIE PRZEKRACZA DOZWOLONĄ PRĘDKOŚĆ: