Moto

Wtorek 26.03.2019, Jakub Rusak/ fot. istockphoto.com

Kierowcy tych marek aut najczęściej przejeżdżają na czerwonym świetle

Wbrew powszechnie panującym opiniom nie są to wcale kierowcy pewnej niemieckiej marki, której nazwa składa się z trzech liter.

istock-80558033-small-c7515c5a021b062bb9f09d180386fcb4_dcabb1.jpg
Możesz to nazywać późnym żółtym, pomarańczowym albo nawet bardzo dojrzałym zielonym, ale fakt pozostaje faktem – właśnie przejechałeś na czerwonym świetle i stworzyłeś zagrożenie na drodze. I zrobiłeś to jako jeden z wielu polskich kierowców.

Jak bowiem podaje brd24.pl., portal zajmujący się bezpieczeństwem drogowym, w pierwszym półroczu roku 2016 odnotowano, że polscy kierowcy zignorowali „czerwień” aż 59 tys. razy. Daje to ok.300 takich zdarzeń dziennie. Ryzyko jest więc duże, zwłaszcza że każdy taki przypadek może doprowadzić do bardzo niebezpiecznych konsekwencji. Ale te są wszystkim znane, dlatego przyjrzyjmy się temu, kierowcy których marek aut są największymi ancymonami i najczęściej przejeżdżają na czerwonym.

Wspomniany już portal brd24.pl opublikował statystyki z których wynika, że są to właściciele volkswagenów. Ci przejechali na czerwonym świetle aż 7411 razy. Zaraz za nimi uplasowali się kierowcy opli (5066 naruszeń), renaultów (4580), mercedesów (4372) oraz fordów (4007). W sumie kierowcy tych pięciu marek przejechali na czerwonym 25436. Stanowi to 43 proc. wszystkich tego typu wykroczeń.


Wyniki nie są bardzo zaskakujące, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę powszechność wymienionych aut (może z wyjątkiem mercedesów). Wielu natomiast zdziwi nieobecność w zestawieniu bmw oraz audi – w końcu to właśnie kierowców tych dwóch marek posądza się o największe drogowe „buractwo” i brawurę.

Może więc warto nieco odpuścić tym biedakom z „beemek” i „audic"? Sami widzicie, że inni kierowcy również mają sporo za uszami. A może nawet więcej.