Moto

Poniedziałek 12.06.2017, Paweł Zieleń / fot.: YouTube

Hammond rozbił auto za 3,7 mln zł

Znany i lubiany dziennikarz motoryzacyjny miał wypadek, który wyglądał bardzo groźnie. Hammond jednak wyszedł z niego bez większych obrażeń. Czyli jak zwykle, po takich zdarzeniach.

glgl.jpg
Były prowadzący „Top Gear” po raz kolejny zajrzał śmierci w oczy. 47-letni Richard Hammond znany także jako „Hamster” czyli Chomik 10 czerwca 2017 roku brał udział w wyścigu w Szwajcarii zorganizowanym na potrzeby jego nowego programu „The Grand Tour”. W pewnym momencie stracił panowanie nad samochodem i wypadł z trasy. Udało mu się wydostać o własnych siłach, ale pojazd stanął w płomieniach.


Dziennikarz po wypadku został zabrany helikopterem do pobliskiego szpitala. Jego życiu nic nie zagraża. Ma jedynie złamaną nogę i kilka siniaków. W dużo gorszym stanie jest auto, jakim jechał. To zostało całkowicie zniszczone.


Jego kolega z programu „Top Gear” Jeremy Clarkson napisał na swoim koncie na Twitterze:
„To był najgorszy i najbardziej przerażający wypadek jaki widziałem, ale jakimś cudem, na szczęście, wydaje się, że z Richardem w dużej mierze jest w porządku.”


Auto jakie prowadził dziennikarz nazywane jest „pierwszym elektrycznym supersamochodem”. Chodzi o Rimac Concept One. Wersja, która jechał Hammond miała łączną moc 1224 koni mechanicznych i można było się nią rozpędzić do setki już w 2,5 sekundy, a jej cena wynosiła równowartość około 3,7 miliona złotych. Egzemplarzy tego modelu powstało tylko osiem.


Nie był to pierwszy wypadek z udziałem Richarda Hammonda. Dziennikarz już kilkakrotnie podczas kręcenia programów motoryzacyjnych zaglądał śmierci w oczy. O jednym z nich, najbardziej spektakularnym pisaliśmy tutaj. Fani wstrzymywali wtedy oddech i w myślach już grzebali Chomika.

A ten z każdą kolejną katastrofą udowadnia, że jest niezniszczalny i uzależniony od adrenaliny. I chociaż zawsze z wypadku wychodzi niemalże bez szwanku, chyba z jego głową nie wszystko jest w porządku, skoro ponownie siada za kierownicą.

Zobacz galerię modelki odwracającej uwagę od samochodów:
franco.jpg