Moto

Piątek 07.09.2012, CKM

Gwiazda Davidsona

Włosy już siwe, a chciałoby się jeszcze poszaleć, popędzić, pojechać do lasu z lasencją albo kolegą gejem?

Harley Davidson
Poczuj moc na naszym fejsie

Masz poniżej trzydziestki, Kawasaki Ninja w garażu i kartę SIM załadowaną numerami telefonów do kochanek? W takim razie nie czytaj tego artykułu, ponieważ jest on skierowany do facetów po pięćdziesiątce, którzy lubią wiązać włosy w kucyk, sponsorować studentki i poszaleć sobie na plaży nudystów lub w klubach go—go. Doskonałym wyrazem ich stylu życia będzie „motór” przedstawiony na załączonym obrazku. Jest to model łączący nowoczesną technologię z wyntydżową stylistyką lat 40. i 50. Ponura czerń i spora ilość błyszczącego chromu na pewno przypadną do gustu starszym panom, którzy czasami zgrywają się na bedbojów i palą gumy na zlotach harlejowców. Podobać się może także siodełko na sprężynce, choć naszym zdaniem jest ono trochę za miękkie i przez to zbytnio gejowskie. Na domiar złego siodełko występuje tylko w liczbie pojedynczej, ale przecież zawsze możesz dokupić przyczepkę! Tu od razu nasza rekomendacja — w przyczepce najlepiej wygląda półnaga blond lasencja ze sztucznym cycem, który nie będzie za bardzo łopotał, gdy wyciśniesz ostatnie soki z silnika Twin Cam 96B o poj. 1584 cm3 z elektronicznym wtryskiem paliwa. Poza tym to jest naprawdę nieziemsko piękna maszyna!