Moto

Wtorek 26.09.2017, Jakub Rusak/ fot. youtube.com/watch?v=Hg6L_7qLIEQ&feature=youtu.be&t=2s

Climbkhana – szalona wspinaczka Kena Blocka

1400-konny mustang, kłęby dymu, ryk potężnej V-ósemki i ostre zakręty pokonywane bokiem tuż przy samej krawędzi przepaści. Ken Block to nasz ulubiony wariat, a nowa Climbkhana sprawia, że kochamy go jeszcze bardziej.


Ken Block przenosi się w coraz to bardziej szalone i niebezpieczne lokalizacje. Niedawno wypuścił swój nowy film o nazwie Terrakhana, w którym doprowadzał do granic wytrzymałości silnik swojej fiesty RX w 39-stopniowym pustynnym upale.

Tym razem jednak dał nieco odpocząć zmęczonemu fordowi i przesiadł się do swojej drugiej bestii tej samej marki – mustanga hoonicorna rtr V2 z 1965 roku o mocy 1400 KM – by skopać tyłek nowym oponom Toyo Proxes w trakcie morderczej wspinaczki na ponad 4-kilometrowy szczyt o nazwie Pikes Peak, położony w Górach Skalistych.

Wijąca się po zboczu wzniesienia droga, wiodąca na jego czubek, miała prawie 20 kilometrów długości i składała się ze 156 niebezpiecznych zakrętów przy samej krawędzi urwiska, tak że jeden nieprecyzyjny ruch mógł zakończyć się długim i prawdopodobnie śmiertelnym upadkiem w przepaść. A w kilku momentach tylne koła mustanga Blocka dosłownie ocierały się o krawędź nie drogi, a wąskiego pobocza. Na szczęście Ken to prawdziwy mistrz jazdy bokiem, więc jesteśmy o niego zupełnie spokojni.



ZOBACZ TEŻ:

- wywiad z Kenem Blockiem
- Ford Mustang Popka na sprzedaż

Tak, mamy wywiad z Ken Block! Łapcie, póki gorący!

Opublikowany przez CKM Czasopismo Każdego Mężczyzny na 2 listopada 2016