Lifestyle

Piątek 14.03.2014, CKM

Zioło a sprawa amerykańska

Prezydent Barack Obama już wcześniej nie ukrywał, iż w młodości miał intensywną styczność z marihuaną. Ostatnio zaś stwierdził otwarcie, że: marihuana jest mniej szkodliwa niż alkohol

Zioło w amerykańskiej fladze

Sprawdziliśmy dogłębnie tematykę "zioło a sprawa amerykańska".

Zdaniem archeologów konopie (cannabis) z których robi się marihuanę mogły być znane i stosowane już 12 000 lat temu

Natomiast pierwsze odnotowane użycie marihuany do celów leczniczych miało miejsce w Chinach w roku 2727 p.n.e

Obama.jpg

Gdy w roku 1969 zajmujący się badaniem opinii społecznej Instytut Gallupa po raz pierwszy zapytał Amerykanów o legalizację marihuany, 84% z nich było przeciw. Dziś jest to niecała połowa. Natomiast aż 80% mieszkańców tego kraju uważa, iż legalny powinien być cannabis 

Pierwsza kopia amerykańskiej Deklaracji Niepodległości (1776 r.) spisana była na papierze wykonanym z konopi. Z włókien cannabisu uszyta została też pierwsza amerykańska flaga

Niemal połowa polskiej młodzież w wieku szkolnym przyznaje się, że paliła trawkę


Konopie do Ameryki Północnej trafiły w roku 1492. Przywiózł je Krzysztof Kolumb

Według Biura Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości „zioło” najpopularniejsze jest we Włoszech i Nowej Zelandii, gdzie pali je 14,6% osób pomiędzy 15. a 64. rokiem życia. Drugie miejsce zajmuje Nigeria 14,3%, trzecie USA 14%. Polska (wspólnie z Hiszpanią) trafiła na siódmą pozycję z wynikiem 9,6%

Sądzisz, że Barack Obama to pierwszy prezydent USA, który miał bliskie związki z konopiami? Otóż z uprawą i przetwarzaniem tych roślin związani byli m.in. Jerzy Waszyngton, Tomasz Jefferson czy Benjamin Franklin. O Billu Clintonie, który palił, lecz się nie zaciągał, oczywiście nie musimy nawet wspominać



Szacuje się, że w Polsce na alkoholizm choruje ok. 800 000 osób, niemal 10 000 000 pali papierosy, a 3 000 000 ma styczność z marihuaną


Artykuł pochodzi z magazynu CKM/3/2014