Lifestyle

Środa 08.11.2017, Tomek Makowski/ fot. istockphoto.com

Wyślij nagie fotki - nietpowa prośba od Facebooka

Już niedługo Facebook poprosi użytkowników o przesłanie swoich nagich zdjęć. Paradoksalnie ma to na celu… zwiększenie bezpieczeństwa fejsowiczów.

iStock-502558341.jpg
Zapewne pomyślicie, że wysyłanie swoich nagich fotek Facebookowi, żeby zwiększyć swoje bezpieczeństwo w sieci, to jak proszenie złodzieja o dorobienie kluczy do własnego mieszkania. Paradoksalnie jednak w przypadku Fejsa ma to całkiem spory sens, o czym zaraz się przekonacie.

Chodzi bowiem o powstrzymanie zjawiska tzw. „revenge porn”, które polega na tym, że rozżalona lub rozżalony ex umieszcza na Facebooku nagie i kompromitujące fotki swojego byłego partnera, w celu upokorzenia jej lub jego. Portal, mając wcześniej dostęp do takich zdjęć, będzie mógł zaś za pomocą algorytmów odczytujących twarz wyszukiwać w sieci owe kompromitujące materiały i automatycznie je usuwać. Cała ta akcja jest więc pomysłem prewencyjnym i zapobiegawczym; nie chodzi o dostęp do kolejnych intymnych szczegółów z życia użytkowników Fejsa.

Dobra, działania prewencyjne działaniami prewencyjnymi, ale skąd tak naprawdę fejsowicze mają wiedzieć, że jednak sami nie kręcą na siebie bicza? Muszą uwierzyć Zuckerbergowi na słowo, który zapewnia, że zdjęcia będą usuwane zaraz po stworzeniu czegoś na kształt „elektronicznego odcisku palca”, który zostanie zapisany w bazach Facebooka i już zawsze będzie pacyfikował wszelkie próby „pornograficznej zemsty”.

Rozwiązanie na razie testowane jest w Australii i jeśli się przyjmie, to Facebook umożliwi korzystanie z niego w pozostałych krajach.

ZOBACZ TEŻ: