Lifestyle

Piątek 05.08.2011, ach

Pokój z widokiem

Mamma mia! To dopiero atrakcje...

sesje zdjęciowe

Pochodzący z Florencji Guido Argentini (39 lat), jak każdy Włoch, lubi piłkę nożną, makaron i kobiety. Za namową ojca rozpoczął studia medyczne, lecz szybko zrozumiał, że woli fotografować kobiety młode i piękne, niż badać stare i schorowane. Jego późniejsze losy pokazały, że rację miał on, a nie jego ojciec — Guido jest dzisiaj jednym z najbardziej wziętych fotografów. Mieszka na zmianę w Miami i w Los Angeles, a w jego studiu regularnie pojawiają się najpiękniejsze modelki z odległości 10 lat świetlnych od Ziemi. Ostatni album Argentiniego, „Private rooms” (wydawnictwo teNeues), to arcydzieło perwersji al dente. Śmiały Guido, którego świat do tej pory znał jako zwolennika malowania nagich kobiet na srebrno, tym razem zorganizował sesje zdjęciowe w przepięknych wnętrzach luksusowych hoteli i szlacheckich rezydencji, jakże różnych od zimnych i sterylnych gabinetów lekarskich. Argentini ze smakiem fotografuje piękne modelki nago.