Lifestyle
Środa 30.01.2019, Tomek Makowski/ fot. istockphoto.com
Rosja chce wprowadzić podatek od smartfonów
Nasi wschodni sąsiedzi szukają wpływów do budżetu gdzie tylko mogą. Dlatego chcą, żeby obywatele Rosji płacili podatki od posiadania urządzeń mobilnych.
Jeśli myślałeś, że to polskie władze są mistrzami w łupieniu nas podatkami z każdej strony, to poczekaj aż przeczytasz o najnowszym pomyśle władz rosyjskich.
Zakłada on wprowadzenie opłaty za posiadanie urządzeń z przypisanym identyfikatorem urządzeń mobilnych (czyli numerem IMEI), a więc tych które mają wbudowaną możliwość łączenia się z siecią mobilną. Mówiąc po ludzku, chodzi po prostu o wszystkie smartfony, tablety, a także np. inteligentne wyposażenie domu.
Nowa danina miałaby obowiązywać od 1 lutego 2020 roku i być uiszczana w momencie rejestracji danego urządzenia według wspomnianego numeru IMEI. Obowiązek rejestracji spoczywałby zaś na wszystkich producentach i importerach, a także na obywatelach, którzy sprowadzili np. swój smartfon z zagranicy.
Przewidywana wysokość opłaty (przynajmniej na razie) to 100 rubli, czyli mniej niż 6 złotych. I to niby niedużo, ale gdy pomyśli się o ilości tego typu urządzeń, którymi na co dzień się otaczamy, bardzo szybko ta kwota może się zmienić w sporo pieniędzy. Tym bardziej że nikt jej nie uniknie, bo wszystkie niezarejestrowane sprzęty będą po prostu blokowane przez władze.
Nam pozostaje tylko współczuć Rosjanom i mieć teraz nadzieję, że polskie władze nie wpadną na podobny pomysł.