Lifestyle

Piątek 12.04.2013, gianni

Porwij samolot smartfonem!

Do porwania samolotu nie trzeba już kilku samobójców, przemycania broni na pokład i siłowania się z bohaterskimi pasażerami. Wystarczy ta aplikacja

planetsploit
Memy najwyższych lotów

Teraz wystarczy do tego smartfon z systemem operacyjnym Android oraz specjalna aplikacja, którą stworzył Hugo Teso – wróg numer jeden wszystkich linii lotniczych. Stworzone przez niego oprogramowanie PlaneSploit może przejąć kontrolę nad samolotem, sterować nim z ziemi, włączać systemy alarmowe i komunikaty bezpieczeństwa. Dzięki technologii – możesz mieć największy zdalnie sterowany samolot na osiedlu, koledzy zzielenieją z zazdrości.

Hugo Teso zaprezentował działanie aplikacji na konferencji prasowej. Do całej akcji potrzebował jeszcze odpowiedniego oprzyrządowania, jednak to zdobył bez problemu na aukcjach internetowych oraz od byłych pracowników linii lotniczych. Z całego szrotu stworzył imitację systemów łączności i bezpieczeństwa samolotu i wierzy kontroli lotów. Na oczach świadków przejął kontrolę nad wirtualnym samolotem, który został zaprogramowany tak, by odwzorować jak najbardziej realnie prawdziwy aeroplan.

Twórca PaneSploit nie jest jednak porywaczem. Hugo Teso sam jest pilotem oraz współtwórcą systemów bezpieczeństwa dla linii lotniczych. Swoją prezentacją udowodnił dobitnie, że samoloty są łatwym celem dla informatycznych terrorystów. Urzędy awiacyjne zapowiedziały współpracę z autorem aplikacji. Jednak niektórzy producenci urządzeń nawigacyjnych bagatelizują sprawę i twierdzą, że może i w laboratorium eksperyment się powiódł, ale w realnym świecie byłoby to niemożliwe. Oby nie wywołali do tablicy któregoś z hakerów, który zechce udowodnić jak zgubna może być ignorancja.

W Polsce Hugo byłby na straconej pozycji. Zapewne zostałby postawiony przed komisją śledczą i obwiniony za katastrofę smoleńską.