Lifestyle

Czwartek 06.10.2011, ckm

Seks i fajki

W naszych czasach miłośnicy papierosów są traktowani gorzej niż trędowaci w średniowieczu. Rihanna prowadzi palaczy na barykady!

papieros

Piękna Barbadoska nie blefowała, tytułując swą płytę z 2007 roku „Good Girl Gone Bad” („Grzeczna dziewczynka schodzi na złą drogę”). Artystka lubi szokować śmiałymi tekstami swoich piosenek, w których pełno seksualnych aluzji, nie krępuje się też wcale, gdy mówi o słabości do wielkich penisów. Na okładce singla „Rude Boy” („Niegrzeczny chłopak”) dodatkowo daje zły przykład swym upodobaniem do nikotyny. Lecz my jej wybaczamy, bo muzyka jest zaiste przednia. A poza tym nie ona pierwsza wydała album z okładką niepoprawną politycznie i spowitą szkodliwym dymem. Poznaj inne „palące” płyty, a my w tym czasie proponujemy: „Panno Rihanno, może ognia?”.

Tex Williams „Smoke! Smoke! Smoke! (That Cigarette)” (1947)

Country sprzed czasów politycznej poprawności


Tori Amos „Strange Little Girls” (2001) 

Jedna z wielu twarzy śpiewającej poetki


The Noisemakers „Chimps That Smoke” (2006) 

Muzyczni jajcarze dadzą popalić nawet małpie


Sad Salamanders „Cigarettes and Fishnets” (2008)  

Niezdrowo seksowna bossa nova i staromodny swing


Black Sabbath „Heaven And Hell” (1980) 

W metalowym świecie palą nawet anioły


Crash Radio „Crash Radio” (2004) 

Otyła dziewczynka nie pali, szczupła — owszem


DJ Scream & Freekey Zekey „Henny And A Cigarette” (2008) 

Laski, koniak, kasa i szlugi— o to lata w rapie


Wes Montgomery „A Day In The Life” (1967)

Myślisz, że świat jazzu jest zdrowy?