Lifestyle

Środa 28.01.2015, gianni

Nowy Eminem - Justin Mohrle

Dr. Dre – legenda hip hopu – wyciągnął właśnie spod ziemi nowego białego rapera. W Justinie Mohrle widzi potencjał i dlatego jego wytwórnia Aftermath wzięła go pod skrzydła. Czy to odkrycie na miarę Snoop Dogga, Eminema, 50 Centa czy Kendricka Lamara? Potencjał jest spory.



23-letni Justin Mohrle z Dallas może mówić o wielkim szczęściu. Oczywiście talentu nikt mu nie odbiera, ale dziś nawet ludziom o nieprzeciętnych zdolnościach ciężko jest trafić do mainstreamu. Na demo JT, jak mawiają do niego znajomi, nagrane z innym raperem z Teksasu – The D.O.C. - natknął się Dr. Dre. Od razu przypadło mu do gustu i zaprosił młodego twórcę do siebie.

Po przylocie do Los Angeles, Justin non stop pracuje nad nowym materiałem, który jego pryncypał chce mieć gotowy jak najszybciej. 23-latkowi również na tym zależy, bo po wypuszczeniu płyty, jego życie zmieni się najprawdopodobniej o 180 stopni w stronę lepszej przyszłości.



Większość muzyki teksańskiego rapera została usunięta z internetu, a sam Justin został poinstruowany przez wytwórnię o czym może rozmawiać z ludźmi z zewnątrz. Jednak niektóre hip hopowe kawałki ocalały i można porównać swój gust muzyczny do tego, jaki posiada Dr. Dre. Chłopak ma flow i lekkość rapowania oraz czarną nutę w swoim głosie. Czekamy na płytę JT!