Lifestyle
Niedziela 31.03.2013, Ostatni Mohikanin
Największy „lajk” świata
Minęły czasy, kiedy mówiło się dziękuję
Jak się można odwdzięczyć facebookowi za serwerownię w mieście? Odpowiedź jest bardzo prosta. Dać mu lajka, najlepiej dużego. Ba, największego na świecie!
Tak jak zrobili mieszkańcy zimnego miasta Lulea w Szwecji. Konsumenci jednej z najbardziej śmierdzących potraw świata Surströmminga czyli kiszonego śledzia zebrali się na lodowcu i dali wielkiego lajka największemu serwisowi społecznościowemu świata.
Lajka dało dokładnie 2493 osoby, które ustawiły się w kształcie kultowego już symbolu. W ten oto sposób trafili do Księgi rekordów Guinnessa.