Lifestyle
Poniedziałek 15.04.2019, CKM
Kawały barowe CKM
W każdym numerze CKM publikujemy najświeższe, najnowsze, najgłupsze (niepotrzebne skreślić) dowcipy, jakie pojawiły się na polskim rynku. Czasem niektóre z nich uciekają z gazety do internetu - tak jak teraz...
– Dzień dobry, chciałbym wymienić opony.
– Proszę bardzo.
– Lewa przednia, lewa tylna, prawa przednia, prawa tylna.
– Doskonale!
***
Piękna księżycowa noc. Gdzieś na dachu dorodny kocur posuwa cudną rudą kocicę. W ostatecznej chwili uniesienia kocur mruczy:
– Mógłbym chyba dla ciebie umrzeć.
Kotka patrzy na niego spod przymkniętych powiek swoimi pięknymi zielonymi oczami.
– Taaak, a ile razy?
***
Przy barze siedzi zdołowany facet, który zamawia kolejkę za kolejką, w przerwach między piciem chowa głowę w dłoniach. Barman go pyta:
– Co się stało?
– Przyłapałem żonę na zdradzie z moim najlepszym przyjacielem...
– O masz ci los... Ale słuchaj, tak bywa... Co jej powiedziałeś?
– Wiadomo, kazałem jej się spakować i wypierdalać z domu...
– A co z twoim przyjacielem?
– A co ja mogłem mu zrobić? Spojrzałem mu prosto w oczy i powiedziałem: „Niedobry pies!".
***
Jakie jest przeciwieństwo analfabety?
– Oralfabeta.
***
Poszedlem do szefa poprosić o podwyżkę. Szef zapytał:
– A lubisz pracę u nas?
– No w sumie tak, lubię.
– I ja mam ci więcej płacić za twoje przyjemności?!
***
Posterunkowy Robert miał w domu ciche dni po tym, jak z przyzwyczajenia psiknął żonie perfumami po oczach zamiast po szyi.
***
Godzinę temu chciałem się napić piwa. Teraz piję piwo. Spełniajcie swoje
marzenia!
To tylko kilka kawałów – duuuużo więcej znajdziesz w kwietniowym numerze CKM (w kioskach).
Kup CKM przez internet: zamawiając prenumeratę na cały rok dostaniesz dwa numery GRATIS! KLIKNIJ TUTAJ.