Lifestyle

Czwartek 26.11.2015, Paweł Jaśkowski

Hajs za darmo - ekksperyment socjologiczny

Gdyby ktoś rozdawał pieniądze, ale miał ograniczoną ich pulę, powstrzymałbyś się przed przyjęciem gotówki, by skorzystali z niej bardziej potrzebujący? Zobacz, co zrobił koleś w garniturze, kobiety z torebkami wartymi tyle, co Twój laptop i ile zagarnął dla siebie i swojego psa bezdomny.

hajs-za-darmo-coby.jpg
Coby Persin specjalizuje się w youtube`owych eksperymentach socjologicznych. Zasłynął filmem, w którym naświetlał kwestię bezpieczeństwa dzieci w mediach społecznościowych. Obnażył ich ufność i łatwowierność. Tym razem uwydatnia ludzką chciwość. Jednak jak się okazuje – może generalizuję – charakterystyczną dla ludzi o pewnym statusie materialnym.

Swój kolejny eksperyment socjologiczny osadził w Nowym Jorku, na Manhattanie. Dzielnica uznawana za prestiżową i ekskluzywną, a ludzi tam mieszkających za majętnych. Oczywiście przechodnie mogli znaleźć się tam przypadkowo i w rzeczywistości być może reprezentują inne dzielnice czy stany. Dlatego dla kontrastu Coby Persin „wystawił się” człowiekowi, który wygląda na bezdomnego lub bardzo ubogiego.



Gdy zapytał człowieka w garniturze, czy rzeczywiście potrzebuje tej kasy, bo nie wygląda na potrzebującego, gość pod krawatem odpowiedział, że nie, ale jest za darmo, więc „kto by nie wziął?”. Kobieta z torebką Louis Vuitton tłumaczy się, że wbrew pozorom potrzebuje pieniędzy, bo „jutro ma umówione paznokcie”. Kolejny mężczyzna relacjonuje komuś przez telefon, że po ulicy przechadza się człowiek z kasą przyczepioną do ubrania, po czym powiela pierwsze tłumaczenie gościa w garniaku - „nawet tego nie potrzebuję”. Dziewczyna z torebką Givenchy również zrywa jednodolarowe banknoty, dopóki koleżanka nie oburza się na jej zachowanie.

Ostatnim „celem” eksperymentu jest chłopak żebrzący na ulicy. Zrywa nieśmiało jedynie dwa dolary, by mieć co zjeść tego dnia. Na pytanie co zje jutro, odpowiada, żeby Coby rozdał resztę potrzebującym. Persin w akcie dobrego serca przekazuje mężczyźnie 60 dolarów na posiłki na kolejne dni dla niego i jego psa.

Nie wierzysz w prawdziwość odruchu ostatniego człowieka? W takim razie czym różnisz się od garniturowca z początku filmiku albo od kobiety z torebką LV? Ile banknotów zerwałbyś dla siebie?