Lifestyle

Czwartek 09.07.2015, Bartosz Joda

Gry komputerowe vs dziewczyna

23-letni Niemiec zapłaci 500 euro grzywny, po tym jak dolał swojej dziewczynie środków uspokajających do herbaty, by móc grać z kolegami w gry komputerowe...

shutterstock_278969585.jpgChoć ta historia rozegrała się prawie rok temu, dopiero teraz doczekała się finału. W trakcie rozprawy, podczas której zapadł wyrok w sprawie, wyszły na jaw także wszystkie okoliczności zdarzenia. Najogólniej rzecz biorąc, pewien chłopak z Niemiec otumanił swoją dziewczynę środkami uspokajającymi, by móc... w spokoju grać sobie w gry komputerowe z kumplami.

Sytuacja wyglądała następująco: 23-letni Niemiec oddawał się wirtualnej rozgrywce ze znajomymi, kiedy do mieszkania przyszła jego dziewczyna. Jako, że nie miał on ochoty przerywać swojego zajęcia, uznał, że najprościej będzie... uśpić swoją lubą. Mężczyzna dolał więc do jej herbaty mocne środki uspokajające. W ten sposób mógł bezkarnie oddawać się dalej swojej rozrywce, jednocześnie uniknąwszy (tymczasowo) awantury z tego powodu.

Choć, chłopak tłumaczył przed sądem, że "dodał tylko cztery albo pięć kropli", dawka którą zaserwował swojej kobiecie w zupełności wystarczyła, by ta zasnęła na kilkanaście godzin i wciąż otumaniona obudziła się dopiero następnego dnia w południe. Kiedy dziewczyna dowiedziała się, co zaszło (jej osobisty fanatyk gier komputerowych w końcu się przyznał, co zrobił), zerwała z nim i postanowiła wytoczyć mu proces.

Mężczyzna potwierdził przebieg zaistniałych wydarzeń w sądzie. Tłumaczył, że był pod wpływem narkotyków. Ten argument najwyraźniej nie przemówił jednak do sędziego, który nałożył na niego 500 euro grzywny.