Lifestyle

Poniedziałek 20.06.2016, Jakub Rusak

Breakdance w korku

Zamiast kisić się w furze, stojąc w korku, ten Rosjanin postanowił złapać trochę ruchu i wykorzystać zator by nieco rozprostować kości. Wysiadł więc z auta i zaczął tańczyć breakdance’a, dzięki czemu stał się hitem internetu.

break.JPG
Chyba każdy utknął kiedyś w korku. Jeśli akurat mieszkasz w Warszawie, to stoisz w nim średnio przy każdym dużym skrzyżowaniu w stolicy. Czyli jakieś 5 razy dziennie. A myśleliście kiedyś jak bardzo stracone i bezproduktywne jest te kilkadziesiąt minut dziennie, spędzone za kółkiem, podczas gdy jedynym zajęciem jest klęcie pod adresem innych kierowców, a w końcu pod adresem wszystkich ludzi dookoła z sobą samym na czele?

Mimo to zapewne nie da się całkowicie uniknąć stania w korkach, a więc jeśli już trzeba w nich swoje spędzić, to może warto, zamiast siedzieć na tyłku w fotelu i narzekać, wciąć przykład z tego Rosjanina i złapać trochę ruchu.

On bowiem, jak gdyby nigdy nic, po prostu wysiadł z auta na środku zakorkowanej drogi i zaczął tańczyć. Ale nie żaden tam głupawy taniec znany z wiejskich zabaw w remizach, tylko prawdziwy i naprawdę kozacki breakdance!



Uliczny pokaz breaka został nagrany przez kamerkę z samochodu stojącego za tańczącym facetem, po czym natychmiast znalazł się w sieci. Na filmie widać też jak pozostali pasażerowie machają rękami w górę i w dół, jakby byli na prawdziwym tanecznym show. Teraz wesoły facio ma szansę stać się hitem internetu, jako że kolejne osoby dzielą się tym filmem.

To co, już wiecie co robić następnym razem, gdy utkniecie na wylotówce z miasta w piątek po południu?