Zdaje się, że śmiało możemy stwierdzić, że wszelkie granice przyzwoitości i dobrego smaku zostały właśnie przekroczone. Ukraińska telewizja ma bowiem zamiar wyemitować telewizyjne show, które na kilka dni przed premierą budzi, eufemistycznie mówiąc, olbrzymie kontrowersje. Ale od początku.

12-letnia Ukrainka z Lwowa, Tanya Luchishin, zaszła w ciążę, gdy miała 11 lat. Z początku dziewczynka myślała, że ojcem dziecka jest jej 18-letni sąsiad, jednak testy DNA okazały się fałszywe. W międzyczasie okazało się, że chłopak nie był jedynym facetem, który współżył z Tanyą. W kręgu podejrzanych o ojcostwo znalazły się więc trzy kolejne osoby: ojczym 12-latki, oraz jej dwaj bracia: rodzony i przyrodni. Teraz każdy z mężczyzn wykonał testy DNA, by rozstrzygnąć, który z nich jest ojcem dziecka Tanyi.



Jednak nie dość, że cała ta historia sama w sobie jest dla 12-latki straszliwym przeżyciem, które prawdopodobnie zostawi ślad na jej psychice na całe życie, to dodatkowo sprawa ta zostanie przedstawiona w telewizyjnym programie „To obchodzi wszystkich” (mimo że Tanya nie chce brać w nim udziału) w ukraińskiej telewizji Inter TV. Finałem show będzie zaś moment, w którym dziewczynka zostanie skonfrontowana z ojczymem i braćmi, i dowie się, który z nich jest ojcem jej dziecka. Żaden z mężczyzn nie przyznaje się jednak do ojcostwa.

Szkoda, że gdzieś w tej pogoni za oglądalnością wszystkim umknęła prawdziwa tragedia dziecka i jej zdanie na ten temat.