Dziewczyny

Piątek 17.01.2014, pinky

Zabójcze piersi

Powiększyła nielegalnie piersi do rozmiaru O (!), które teraz zachowują się jak tykające bomby, mogące każdego dnia zakończyć jej żywot. Przestrzega dziewczyny przed podobnymi krokami.

elizabeth-starr.jpg
fot.: twitter.com/ElizabethStarrX

43-letnia Elizabeth Starr powiększyła piersi w 1999 roku. Zrobiła to po taniości u jakiegoś konowała, bo chciała zaistnieć w branży pornograficznej. Jej biust rozrósł się do rozmiaru O! W obwodzie ma 112 centymetrów.

Technologia, którą powiększała biust, polegała na wstrzykiwaniu w piersi polipropylenu. Problem w tym, że ten pęcznieje i z czasem powiększa się. Ten sposób zakazany został w 2001 roku  w Stanach Zjednoczonych i Unii Europejskiej.

Za większe cycki Elizabeth Starr zapłaciła niegdyś równowartość 15 000 złotych, dziś może zachciankę przypłacić życiem. Po 63 różnych zabiegach, wykonanych na jej piersiach, ma wiele złożonych blizn wewnętrznych, które mogą powodować infekcje i zakrzepy krwi. Brak przepływu czerwonego płynu w organizmie powoduje oczywiście śmierć.



By funkcjonować normalnie, Elizabeth Starr musi poddawać się co jakiś czas odsysaniu płynów. Swego czasu musiała również dołożyć implant wypełniony czterema litrami soli fizjologicznej, by prawa pierś była równa lewej.

Ratunkiem dla gwiazdy porno może być mastektomia, czyli usunięcie, obu piersi. Jednak Elizabeth nie godzi się na to. Twierdzi, że musi z czegoś utrzymać rodzinę, a seks na ekranie z kobietą bez biustu może już nie być tak przyjemne dla oka. Chociaż czy przy obecnym rozmiarze można mówić o estetyce?

Elizabeth przestrzega przed powiększaniem piersi. My nie jesteśmy aż tak radykalni, ale przestrzegamy przed samozwańczymi chirurgami plastycznymi.

belka_zobacz-polecana-galer.jpg