BRZUCH JAK TARKA
Zero gramów tłuszczu i sześciopak? Taki  akurat brzuch jest powodem do dumy. Widoczny kaloryfer to piękna rzeźba mięśni prostych, skośnych zewnętrznych oraz poprzecznych. To tzw. mięśnie szybkokurczliwe: nie u każdego faceta daje się je dobrze wytrenować, więc masz szczęście, jeśli natura właśnie tobie na to pozwoliła. Na plaży w Mielnie na pewno zrobisz furorę! Jeśli w ogóle możemy ci coś w tej sytuacji poradzić, to żebyś latem pomyślał o treningu mięśni wolnokurczliwych. Są odpowiedzialne za wytrzymałość, która pomoże ci przetrwać 8 godzin w pracy przy biurku...

BRZUCH PIWNY
Jego właściciel wygląda tak, jakby 9 miesięcy temu nie zabezpieczył się i... coś jest na rzeczy. Według niektórych lekarzy za nadmierne zaokrąglenie brzucha piwoszy odpowiedzialny jest chmiel używany w produkcji piwa, a konkretnie zawarty w nim fitoestrogen 8–prenylnaringenin. Przy znacznym spożyciu piwa powoduje rośnięcie brzucha – i piersi! – jak u kobiet w ciąży. Sposób na pozbycie się piwnego bębna jest dla amatorów browaru bolesny: muszą albo ograniczyć spożycie piwa, albo pić piwa lekkie, albo w ogóle przerzucić się np. na wino. Same ćwiczenia to za mało.


BRZUCH LENIWCA
Masz około trzydziestki, a mimo to na plaży najlepiej czujesz się w obszernym T– shircie litościwie ukrywającym górę w okolicy pasa? Ta wypukłość to nie dowód dobrobytu, w jakim żyjesz, a lenistwa, które ci ciąży. I będzie ciążyć coraz bardziej, bo z wiekiem spada w twoim organizmie ilość testosteronu. To ten hormon spala tłuszcz, rozbudowując mięśnie. Im go mniej, tym bardziej rośnie ci brzuch i spada ochota na seks (faceci z ponad 106 cm w pasie mają więcej problemów z erekcją niż ci z 84 cm!). Co robić? Ponieważ sport podnosi poziom testosteronu, więc ćwicz, ćwicz...


BRZUCH STRESOWY
Zaczerwieniona twarz, szczupła sylwetka i tylko brzuch wystający, jakbyś połknął piłkę? To znaczy, że żyjesz zbyt nerwowo. W dużym stresie organizm redukuje masę mięśniową (stąd ogólna szczupłość), za to wokół wątroby zbiera w formie tłuszczu zapas energetyczny na trudne chwile. Odpowiedzialny jest za to wszystko hormon stresu – kortyzol. On też przyczynia się do czerwienienia się twojej twarzy. Stresowy brzuch zlikwidujesz, pozbywając się... stresu. Pomóc może łykanie magnezu, antystresowe terapie, uprawianie jogi, tantrycznego seksu i w ogóle wrzucenie na luz.

BRZUCH JABŁKOWY
Chude, patyczkowate kończyny i brzuch wystający i okrągły niczym monstrualne jabłko. Aż dziw, że pod wpływem ciężaru nie wywracasz się! Takie otłuszczenie może sygnalizować groźną dla zdrowia kombinację zaburzeń przemiany materii, podwyższonego ciśnienia i cukrzycy. Skutkiem potrafi być zatkanie naczyń krwionośnych, a w konsekwencji zawał serca lub wylew krwi do mózgu. Weź miarkę – jeśli w pasie masz powyżej 94 cm, zaczyna być groźnie, powyżej 102 – alarm! Musisz jeść mniej kalorycznie i starać się więcej ruszać i pocić. Tak spalisz zły tłuszcz i zgubisz ciężar...

BRZUCH PIERWOTNY
Wiesz już, jaki masz rodzaj brzucha, ale wcale nie masz ochoty się go pozbyć? Nie popieramy tego, ale rozumiemy cię! W końcu przez tysiąclecia istnienia ludzkości wielki brzuch był widocznym dowodem zdrowia i wysokiej pozycji społecznej jego właściciela. Bolesław Chrobry ani Henryk VIII nie wyglądaliby tak dostojnie i nie cieszyliby się szacunkiem współczesnych, gdyby byli chudzielcami! Nie wiadomo, czy ktoś zwróciłby uwagę na talent Rembrandta, gdyby malował on anorektyczne modelki. A wyobrażasz sobie chudego proboszcza?! Nigdy! Więc poklep się po brzuchu i śpij spokojnie...