Active

Piątek 19.04.2013, carlo

250 km/h w stronę skały

Patrząc na tego gościa, musimy na nowo zdefiniować pojęcie sportów ekstremalnych

polli.jpg

Alexander Polli to prawdziwy świr! Ten 27-letni base jumper z Włoch, dokonał ostatnio rzeczy, która może zawstydzić wielu innych jemu podobnych. A na pewno stawia poprzeczkę dużo wyżej. Popisy w stroju „latającej wiewiórki” zawsze zapierają dech w piersiach. Warto wspomnieć choćby popisy Jeba Corlissa, który lecąc odziany w wingsuit na centymetry mija skały. Raz mu się nie udało i czekała go – dosłownie – twarde lądowanie.

Jednak dziarski Włoch, twierdzi że żyje dopiero wtedy, kiedy adrenalina buzuje mu uszami. Wymyślił zatem nowy trik. Podczas wycieczki z przyjaciółmi z Hiszpanii, zauważył szczelinę w skale, zwaną Jaskinią Batmana. Szeroki na kilka metrów przesmyk jest okienkiem w kamiennej ścianie. Spot mieści się w Górach Roca Foradada pasma Montserrat. Base jumper rzucił sobie wyzwanie.


Alexander Polli wykonał dwie próby przed skokiem właściwym. I niby rozpędzony do 250 km/h trafiał w styropianowy znak o szerokości ok 1,5 metra, ale nie czuł wtedy takiej presji i zagrożenia. Przyszedł czas na właściwy skok, Alex wypadł swobodnie z helikoptera i zaczął ustawiać poprawną trajektorię. W warunkach wietrznych, bez wyraźnych punktów odniesienia zaczął kierować się w stronę Jaskini. Zobacz jak skończył się jego wyczyn.