Neymarowi oddać trzeba jedno – jest on najczęściej faulowanym piłkarzem podczas mundialu w Rosji (faulowano go dokładnie 23 razy). Tyle że wzmożona kuratela obrońców skupionych na Brazylijczyku bardziej niż na innych zawodnikach jego drużyny to jedno, a zupełnie czymś innym jest to, ile sam Neymar dokłada od siebie w reakcjach na wszystkie te starcia.

A dokłada naprawdę dużo. Jego konwulsyjne tarzanie się po ziemi i agonalna mina, jakby za chwilę miał skonać w najcięższych męczarniach, stały się już memami, a kibice już dawno przyznali mu Oscara za najlepszą grę aktorską.

No a skoro Neymar na tym mundialu głównie zwija się z bólu na ziemi, to dziennikarze szwajcarskiej telewizji RTS postanowili pójść o krok dalej i obliczyli, ile czasu Brazylijczyk spędził leżąc na rosyjskich boiskach. Wyszło im dokładnie 13 minut i 50 sekund, czyli niemal 1/6 czasu trwania jednego meczu piłkarskiego.

W takim razie teraz tym bardziej kibicujemy Brazylii, by dotarła do finału. Może po rozegraniu 7 meczów Neymar dobije do 45 minut.