Active

Wtorek 06.03.2018, Piotr Majewski / fot. youtube

Góra z „Gry o tron” pobił rekord świata w martwym ciągu

Do historycznego wydarzenia doszło na tegorocznej odsłonie zawodów Arnold Strongman Classic. Nikt przed Hafþórem Júlíusem Björnssonem nie podniósł w martwym ciągu tak dużego ciężaru na tym rodzaju gryfu.

Zrzut ekranu 2018-03-06 o 15.18.16.jpg

Gregor Clegane to najsilniejszy i budzący największą grozę bohater „Pieśni Lodu i Ognia” George’a RR Martina. Nie dziwi zatem fakt, że ludzie odpowiedzialni za serialową wersję tego cyklu zadbali o to, aby człowiek wcielający się w rolę słynnego „Góry” prezentował się wiarygodnie. I tak też się stało – Björnsson nie tylko budzi respekt swoją muskulaturą, ale i prawdziwą siłą. 


O tym, że siły mu nie brakuje, przekonali się uczestnicy i widzowie zawodów Arnold Strongman Classic. Jedną z konkurencji było ćwiczenie, które doskonale zna każdy bywalec siłowni, czyli martwy ciąg. Björnsson nie dał szans przeciwnikom, podnosząc ciężar 472 kilogramów. Jest to rekord świata, jeśli chodzi o martwy ciąg na tak zwanym elephant bar – to nieco dłuższy gryf niż standardowy olimpijski.

Drugie miejsce zajął zeszłoroczny zwycięzca, czyli Brian Shaw. Na najniższym stopniu podium stanął Rosjanin Mikhail Shivlyakov, który podniósł do góry 426 kilogramów. Dla jego organizmu był to ogromny wysiłek – w pewnym momencie siłacz dostał krwotoku z nosa.

472 kilogramy Björnssona robi wrażenie, jednak nie jest najlepszym wynikiem w historii, jeśli chodzi o martwy ciąg. Rekord należy do Eddiego Halla, który podniósł do góry 500 kilogramów – dokonał tego jednak na standardowym, olimpijskim gryfie.