Złodzieje dewolajów!

Oto najprawdopodobniej największa akcja rabunkowa w historii świata! Dwóch mężczyzn włamało się do baru i ukradło... kotlety! Grozi im do 10-ciu lat więzienia...

de volaille

Jak pokazuje przykład, który zdarzył się w niejakim Jantarze w powiecie nowodworskim, cele i ambicje poszczególnych przestępców mogą się od siebie bardzo różnić. Dla jednych dewizą jest: "Jak kraść to miliony", dla innych najwyraźniej: "Nie ma cwaniaka nad złodzieja kuraka!". Czy jakoś tak...

30 kotletów typu de volaille i kilkadziesiąt butelek piwa - takie łupy wynieśli dwaj mężczyźni z lokalnego baru. Złodzieje oczywiście byli pijani. Pomysł kradzieży jadła narodził się pod ich kopułkami, kiedy to głodni wracali z melanżu. A skoro byli głodni, domyślamy się, że byli również bardzo niebezpieczni (w końcu każdy głupi wie, że jak Polak głodny, to zły).

Na szczęście policja złapała bandziorów i przechwyciła nawet ostatnie, niezjedzone kotlety (sztuk 9). Mężczyźni mieli 34 i 49 lat. Jeden z nich pracował wcześniej w obrabowanym barze i jak powiedział potem policji "wiedział, że jest tam smaczne jedzenie". Za kradzież z włamaniem kolegom grozi od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności!



Dodał(a): BJ, fot. FameFlynet Poniedziałek 11.08.2014