Zakazane bronie
Jesteśmy cywilizowani, więc zarzynamy się nawzajem z klasą, kulturą i elegancją
Żeby wojna była fair i ładnie wyglądała w telewizji, międzynarodowe konwencje szczegółowo zakazują stosowania co brutalniejszych metod zabijania. Najbardziej znane są te dotyczące broni ABC (atomowej, biologicznej i chemicznej), ale ta lista zakazanych środków jest o wiele dłuższa. A czy w realnej wojnie ktoś tego przestrzega, to już zupełnie inna sprawa...
Amunicja dum dum: zakazana w 1899 r
Pociski dum dum mają ścięty albo wydrążony wierzchołek. W rezultacie po uderzeniu w ciało deformują się i powodują dużo większe rany, niż by to wynikało ze średnicy kulki. To niemiłe uczucie, więc zabroniono ich już w XIX w. - ale tylko na wojnach. Policja i cywile mogą z nich strzelać do dziś.
Bomby zapalające: zakazane w 1980 r
... oraz miotacze ognia, jak wiadomo, służą do podpalania wszystkiego, co znajduje się w ich zasięgu. To bardzo nieładnie! Prawo międzynarodowe zakazało ich używania przeciwko cywilom, a nawet przeciw celom wojskowym, jeśli w pobliżu są jacyś cywile. Napalm o poranku nie pachnie już tak jak kiedyś ...
Plastikowe granaty zakazane w 1980 r
Najkrótsza umowa międzynarodowa świata składa się z jednego zdania: "zabranie się użycia broni, których zasadnicze działanie polega na rażeniu odłamkami niemożliwymi do wykrycia w ciele ludzkim za pomocą promieni Roentgena". I tak pożegnano wszelkie granaty czy bomby naszpikowane ostrymi kawałkami plastiku.
Lasery oślepiające: zakazane w 1995 r
Na razie lasery są skuteczną bronią tylko w filmach science fiction, ale profilaktycznie niektórych zakazano już w realnym świecie. Konkretnie nie wolno ich używać do trwałego pozbawienia wzroku wroga. Na jakiś czas można, więc naukowcy w wielu krajów właśnie konstruują lasery do oślepiania czasowego.
Miny przeciwpiechotne: zakazane w 1997 r
Umowę niepozwalającą na używanie min do dziurawienia ludzi podpisało 3/4 państw świata. Jest jednak parę niuansów. Np. zakazano tylko min wybuchających samoczynnie - te odpalane zdalnie są cacy. Zaś w garstce państw, które nie zgadzają się na ten układ, są: USA, Rosja, Chiny o Polsce nie wspominając...