Zakaz sprzedaży aut spalinowych od 2035 r. Polska była przeciw, ale w UE zapadła decyzja

W Brukseli spotkali się ministrowie unijnych krajów, którzy są odpowiedzialni za kwestię energetyki. Zapadłą tam poważna decyzja, według której po 2035 r. mieszkańcy Unii Europejskiej nie będą mogli kupić nowych aut emisyjnych.
Zrzut ekranu 2023-03-29 o 15.17.45.png

Sprawa ciągnie się już kilka miesięcy, jednak brakowało zgody Niemiec, co stworzyło tzw. mniejszość blokującą. Nasi zachodni sąsiedzi porozumieli się jednak z Brukselą. Podczas ostatniego spotkania jedynie Polska była przeciwna. Bułgaria, Rumunia i Włochy wstrzymały się od głosu. 

Polacy od początku byli przeciwni tym regulacjom. Nasi reprezentanci twierdzili, że to jest przerzucenie ogromnych kosztów dla obywateli, dla których ekologiczne auta mogą być zbyt drogie. Dodatkowo zapowiadanie tak odległego terminu sprawia, że przepisy zupełnie nie uwzględniają uwarunkowań w krajach członkowskich. 

W regulacjach przyjęto jednak tzw. Klauzulę rewizyjną, w ramach której za trzy lata zostanie przeprowadzona analiza, która pokaże, czy wprowadzenie zakazu dla nowych auto emisyjnych jest możliwe. "Nie mogliśmy poprzeć rozporządzenia, nie ma wystarczającej analizy na temat skutków dla naszej gospodarki i społeczeństwa, oraz sektora transportu. Uważamy, że to będzie szkodliwe dla naszej gospodarki i obywateli" – stwierdziła minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

"Jeśli chodzi o kwestie proceduralne i zmiany w ostatniej minucie dla jednego kraju to nie jest proces przejrzysty, mamy wiele uwag prawnych. Tak jak na wcześniejszych etapach byliśmy przeciwko, tak na kolejnych etapach prac będziemy wspólnie z innymi państwami ten dokument blokować. Poza nami spora część państw (...) południowego bloku naszych sąsiadów również uważa, że jest to za ambitna data i za wcześnie na takie dyskusje i deklaracje" – skomentowała. 


Dodał(a): CKM.PL Środa 29.03.2023