Wybory 2020: rekordowo niska frekwencja. Sondaż

Koronawirus wpływa nie tylko na służbę zdrowia, ale również na polską politykę, gdzie atmosfera robi się – nomen omen – gorączkowa. Najnowszy sondaż IBRIS dla Onet.pl pokazuje, że jeśli wybory odbędą się w maju, to należy się liczyć z rekordowo niską frekwencją.
iStock-1149592108.jpg

W 2015 roku, kiedy Polacy jako głowę państwa wybrali Andrzeja Dudę frekwencja wyborcza wyniosła 48,96% w pierwszej i 45,46% w drugiej turze. Wszytko wskazuje jednak na to, że nadchodzące wybory nie mają szans na podobny wynik. 

Jak wynika z najnowszego sondażu dotyczącego zbliżających się wyborów prezydenckich , jeśli głosowanie odbyłoby się w minioną niedzielę, do urn poszłoby 39,7% uprawnionych Polaków. W tej grupie na pytanie respondentów 27,9% odpowiedziało tak, 11,8% raczej tak. 15,9% nie raczej nie poszłoby na wybory, a 43,7 ankietowanych powiedziało zdecydowane „nie”. 0,7 nie ma zdania.
Jednak majowe głosowanie nie cieszyło się już takim powodzeniem wśród Polaków, a jego frekwencja uplasowałaby się na poziomie 20,7%. 17,6% wyborców powiedziało wyborom w maju zdecydowane tak, a 3,1% ankietowanych udzieliło odpowiedzi „raczej tak”. 13,5% Polaków raczej nie poszłoby głosować w zaplanowanym terminie, a 55% respondentów mówi zdecydowane „nie”. Prawie 11% uprawnionych do głosowania nie wie jaką podjęłoby decyzję.

Najbardziej zdeterminowani do pójścia do urn w maju są sympatycy Konfederacji – aż 89% z nich deklaruje chęć uczestnictwa w głosowaniu 10 maja 2020. Dalej są zwolennicy Zjednoczonej Prawicy – 69%, 34% wyborców Koalicji Obywatelskiej, 37% popierających Lewicę  oraz 18% wspierających PSL.



Gdyby wybory odbyły się w minioną niedzielę, to do ich rozstrzygnięcia konieczna byłaby druga tura. Andrzej Duda uzyskałby 45,1% głosów, Małgorzata Kidawa-Błońska 17,2%, Władysław Kosiniak-Kamysz 12,1%, Robert Biedroń  8,5%, Krzysztof 7,5%, a Szymon Hołownia 3,9%. 5,6% nie wie na kogo oddałoby głos.

Z kolei majowe głosowanie przyniosłoby zdecydowane zwycięstwo Andrzeja Dudy, który uzyskałby 54,6% głosów. Na Małgorzatę Kidawę-Błońską zagłosowałoby 12,1% ankietowanych, trzeci na podium byłby Krzysztof Bosak z wynikiem 9,2%. Następnie w rankingu plasuje się Robert Biedroń 8,7%, Władysław Kosiniak-Kamysz zdobyłby 6,4% głosów, a Szymon Hołownia musiałby zadowolić się wynikiem na poziomie 3,7%.

Sonda

Czy pójdziesz na wybory w maju?




Dodał(a): Adam Barabasz / fot. iStock Poniedziałek 30.03.2020