Wójt Żelazkowa znowu w akcji. Pijany zwyzywał pracowników urzędu
Wójt Żelazkowa to taki odpowiednik patostreamera wśród internetowych twórców (czyli nieco bardziej, niż inni politycy). Sylwiusz J. nie żyje za dobrze z policjantami, a wszystko przez szereg wykroczeń, zaczynając od naruszenia nietykalności cielesnej, kończąc na udzielaniu ślubu pod wpływem alkoholu.
Udzielanie ślubu to jednak nie jedyna okazja, podczas której wójt publicznie pokazywał się nietrzeźwy. Niedawno mężczyzna zaczął krzyczeć na pracowników urzędu i wszczął awanturę, przez co konieczne było wezwanie policji. Sylwiusz J. odmówił badania alkomatem, ale zachowanie i zapach jasno wskazywały na to, że jest po kilku głębszych.
"Policjanci zabrali go do wytrzeźwienia do pomieszczenia dla osób zatrzymanych w Komendzie Miejskiej Policji w Kaliszu" - powiedziała Anna Jaworska-Wojnicz z kaliskiej policji.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Wniosek o ukaranie zostanie skierowany do sądu. Wójt był już karany m.in. za groźby, przez co przez 10 miesięcy musiał wykonywać pracy społeczne (30 godzin miesięcznie).