Wiesz, co to anielskie ruchańce? Pytanie w "Milionerach" za grube…

Ocena:

Jeśli czasami zastanawiasz się, po co ci ta cała tzw. wiedza ogólna, pamiętaj – nie znasz dnia ani godziny, kiedy znajdziesz się w „Milionerach” i pytanie o najdziwniejsze rzeczy zrobi z ciebie bardzo zamożnego człowieka.

Pytanie za 75 tys. złotych, które kosztowało Wojciecha Lipińskiego wszystkie koła ratunkowe dotyczyło rzeczy o bardzo wymownej nazwie:

Znane na Warmii anielskie ruchańce to:

a) Wiejskie potańcówki

b) Ludowe skrzypce

c) Buduarowe zabawy

d) Drożdżowe racuchy

Po wykorzystaniu wszystkich podpowiedzi zawodnik wybrał opcję „D”, która okazała się poprawną odpowiedzią.

Anielskie ruchańce, zwane też inaczej plackami ruchanymi to lekko słodkie, okrągłe racuchy z ciasta drożdżowego. Potrawa jest przygotowywana z mąki, drożdży, mleka, jaj, masła i soli. Smażone na oleju placki podaje się z marmoladą lub powidłami. Z Listy produktów tradycyjnych wynika, że ruchańce powinny mieć średnicę 8-10 cm, a ich grubość nie powinna przekraczać 2,5 cm.

CZYTAJ TAKŻE: NASA WYŚLE KOBIETY NA KSIĘŻYC. NIE WSZYSTKIE

Choć zawodnik wykazał się wiedzą o ruchanych kulinariach, to poddał się na pytaniu za 250 tys. złotych dotyczącym literatury. Aspirujący milioner nie wiedział, który z polskich pisarzy otrzymał od państwa mieszkanie na Zamku Królewskim i odszedł z gry, zabierając ze sobą 125 tys. złotych.

Prawidłową odpowiedzią na pytanie za ćwierć miliona brzmi Stefan Żeromski, który w 1920 roku otrzymał możliwość zamieszkania w reprezentacyjnym gmachu na warszawskiej Starówce.

Po zburzeniu Zamku Królewskiego w czasie II Wojny Światowej jedynym ocalałym fragmentem budowli był fragment ściany z oknem z mieszkania pisarza, które aż do odbudowy zamku w latach 70. XX wieku nazywano Oknem Żeromskiego.

ZOBACZ GALERIĘ: AUDI AI. TRAIL QUATTRO

Zobacz galerię zdjęć