Wielki skok w Wielkiej Brytanii

Do wielkiego napadu doszło w Londynie podczas przerwy świątecznej. Złodzieje obrabowali sejfy depozytowe jubilerów. Stary szacowane są na 200 milionów funtów

shutterstock_264355487.jpg

Trzy dni przerwy świątecznej posłużyły rabusiom na przetrzepanie zawartości aż 300 (!) sejfów depozytowych, w których wartościowe przedmioty (głównie biżuterię i drogie kamienie) trzymali jubilerzy. Wartość skradzionych przedmiotów szacuję się nawet na 200 milionów dolarów! Na szczęście dla właścicieli dóbr zdecydowana większość sejfów była ubezpieczona.

"To prywatne skrytki. Były w nich diamenty i inna kosztowna biżuteria" - relacjonował jeden z klientów okradzionej firmy, który stracił przedmioty o łącznej wartości blisko 35 tysięcy funtów. 

Rabusie włamali się do budynku w Londynie przez dach, by potem za pomocą lin opuścić się szybem windy do wnętrza skarbca znajdującego się pod ziemią. Napad został odkryty przez pracowników, którzy niczego się nie spodziewając, wrócili po długim weekendzie do pracy.

 


Dodał(a): Bartosz Joda Czwartek 09.04.2015