Skocz do wody

Spotkania towarzyskie powinny mieć swoją temperaturę i... magię!
Ballantines

Zastanawiałeś się kiedyś, skąd wzięło się słowo whisky? Nie? A więc po kolei. Ponieważ w średniowieczu panowało święte przekonanie, że ten rodzaj alkoholu ma właściwości zdrowotne, otrzymał on łacińską nazwę „aqua vitae” (woda życia), która w tłumaczeniu na język szkocki gaelicki brzmiała „uisge beath”. Kochający oszczędność Szkoci prędko skrócili tę nazwę do słowa „uisghi”, od którego było już niedaleko do „whisky”. I tak właśnie po raz pierwszy słowo to zapisane zostało w 1494 roku. Porzućmy jednak magię słowa i zajmijmy się prawdziwą — czyli zamianą wody w whisky! To możliwe, o czym świadczy instrukcja poniżej!

1.Do czynienia magii potrzebujesz: karty kredytowej, dwóch kieliszków, szklanki z wodą i szkockiej whisky.

2. Pierwszy z kieliszków wypełnij po brzegi niegazowaną wodą. Jej rodzaj nie ma znaczenia dla końcowego efektu.

3.
Do drugiego kieliszka wlej do pełna whisky. Powinna być dobrze zbalansowana, więc Ballantine’s jest na miejscu.

4. Kartę (może pochodzić z jakiegoś szkockiego banku) połóż na kieliszku z wodą. Będzie pokrywką naczynia.  

5. Dociskając palcami kartę, obróć kieliszek z wodą do góry nogami i delikatnie postaw na kieliszku z whisky.

6. Wysuń kartę o 1–2 mm. Pomiędzy kieliszkami powstanie szczelina, przez którą płyny zamienią się miejscami.

7. Po kilku minutach tam, gdzie była woda, będzie whisky. Po prostu – istna magia. Pokaż to znajomym. Docenią ciebie, docenią też smak whisky, sprawdzając twój cud.

Dodał(a): M.J. Wtorek 27.09.2011