W Warszawie pojawiły się broszurki: 'jak bezpiecznie zażywać narkotyki'

Społeczna Inicjatywa Narkopolityki i Fundacja Edukacji Społecznej wypuściły specjalne broszury, na których możemy przeczytać, jak bezpiecznie obchodzić się z narkotykami. I nie chodzi o to, byś wcale ich nie wziął - przecież chcesz się dobrze bawić.
addict-2713526_1280.jpg

"Chociaż czasami mefedron jest sprzedawany jako substytut kokainy czy MDMA, dawki tych substancji są różne. Nigdy nie należy zażywać więcej niż 500 mg w jedną noc.
Staraj się brać tylko na specjalne okazje. Wybierz odpowiednie środowisko - bądź w bezpiecznym i komfortowym dla ciebie miejscu, wśród ludzi, którym ufasz. Unikaj spożywania samemu i jeżeli jest to możliwe, powiedz komuś bliskiemu, że zamierzasz zażyć" – nawet w środowisku osób swobodnie podchodzących do tematu narkotyków mówi się, by nie "tykać" mefedronu. Jak widać, wystarczy odpowiednia edukacja. 
W broszurce jest także jasno wytłumaczone, jak go zażywać. Co ciekawe, twórcy nie odradzają łączenia narkotyku z alkoholem czy antydepresantami. Zalecają jedynie zwiększoną ostrożność. Mowa także o tym, że droga doustną jest bezpieczniejsza niż nosowa. Jeśli już jednak musimy wciągnąć, to nie dzielmy się zwiniętym banknotem z kolegami.

Broszurek jest pełno i każda zawiera informację o innych narkotykach. Znajdują się tam: psylocybina, DMT, ketamina, meskalina, fenetylaminy, LSD, opium, morfina, heroina, kodeina, metadon, GHB. Jakby tego było mało, są także ulotki dotyczące wszystkich zamienników i bezpiecznego mieszania substancji. Dodatkowo możemy się dowiedzieć, jak zachować się, gdy zatrzyma nas policja. 

Mimo zapewne szlachetnych intencji, taki "bum" może przynieść efekt odwrotny od zamierzonego. Określenie "w Polsce jak w lesie" nie wzięło się bez powodu, więc jak nagle pojawią się broszury w jakiś sposób nakłaniające do zażycia narkotyków, mogą spotkać się z falą ogromnej krytyki. 


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz Wtorek 24.08.2021