W tym kraju rząd rozda milion roślin marihuany za darmo, by obywatele mogli je uprawiać w domu
Milion sadzonek konopi indyjskich od ministra zdrowia publicznego? Czemu nie. W Tajlandii rząd rozda rośliny, by obywatele kraju mogli uprawiać je na własny użytek lub pomagać organizacjom farmaceutycznym, które będą skupować wyhodowane krzaki.
Anutin Charnvirakul w lutym podpisał ustawę, na mocy której marihuana zostałą wykreślona z listy narkotyków kontrolowanych. W związku z ty każdy mieszkaniec Tajlandii może ją uprawiać, a przy tym ratować rynek, którego notowania w ostatnim czasie drastycznie spadły.
Eksperci prognozują, że w 2024 roku tajski rynek konopi ma osiągnąć 2,5 miliarda zł. Przepisy na chwilę obecną nielegalne pozostanie posiadanie marihuany, w której zawartość składnika psychoaktywnego przekroczy 0,2 proc.
Minister poinformował, że osoby prywatne będą mogły uprawiać konopie w domu. Sęk w tym, że hodowcy muszą zadeklarować, że jest ona przeznaczona do celów leczniczych.
Sadzonki, które zostaną rozdane obywatelom, będą mogły po wyrośnięciu być wykorzystywane głównie jako leki i dodatki do żywności.