W Chinach otwarto najdłuższy morski most świata – ma 39 km długości

Budowa tego mostu pochłonęła 9 lat pracy, 20 mld dolarów inwestycji i 10 ludzkich żyć, ale nareszcie się udało. Chińczycy otworzyli najdłuższy morski most na świecie łączący ze sobą Hong Kong i Makau.
xnaphotos941473.jpg

Po 9 latach pracy najdłuższy na świecie most morski, liczący 39 kilometrów i łączący Hong Kong przez chińskie Zhuhai z Makau, już od środy 24 października będzie dostępny dla kierowców. Na ceremonię otwarcia przeprawy przybył nawet sam sekretarz generalny Komunistycznej Partii Chin, Xi Jinping. Ale trudno się dziwić.

Most to bowiem nie tylko kolejna spektakularna inwestycja chińskiego rządu, ale też próba integracji specjalnych regionów administracyjnych ChRL, lub, jak podkreślają krytycy (zwłaszcza ci z Hong Kongu) – próba uzależnienia ich od władz Państwa Środka.

Krew, pot i łzy
Most, którego budowa kosztowała 20 miliardów dolarów, wzbudza kontrowersje również z innych powodów. Wpływowy polityk i prawnik z Hong Kongu, Fernando Cheung, nazwał go „mostem krwi i łez” – ze względu na 10 ofiar śmiertelnych i (w zależności od szacunków) od 245 do 600 pracowników, którzy odnieśli obrażenia w czasie budowy. Cheung podkreśla też, że to dane dotyczące tylko strony hongkońskiej – statystyki na temat ofiar po stronie chińskiej nie są znane.

Sztuczne wyspy, tunele i delfiny

Mimo opóźnień, rosnących kosztów i protestów organizacji humanitarnych, projekt, którego części stanowią m.in. sztuczna wyspa, na której urzędują pracownicy kontroli granicznej, wieże do obserwacji delfinów oraz prawie siedmiokilometrowy tunel podwodny, udało się doprowadzić do końca.

xnaphotos941492.jpg


Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. Starstock Wtorek 23.10.2018