Uwielbiam horrory.

Bardzo lubię oglądać horrory. Dreszczyk emocji, jaki jest zawsze przy tym, pozwala na pobudzenie wyobraźni.
Wielu ludzi po prostu lubi się bać. Strach zapewni nam horror „Doghouse”. Film jest dość straszny. Vince jest tuż po rozprawie rozwodowej. Jego koledzy próbują go pocieszyć. W tym celu wyjeżdżają na wieś żeby odpocząć. Tam zaczyna się ich dramat. Pod wpływem wirusa kobiety dziwnie się zachowują. Są żadne krwi i próbują zabić mężczyzn. Film do samego końca trzyma w napięciu. „Surveval of the dead”, też jest całkiem niezłym filmem grozy. Zmarli wstają z grobów i próbują dręczyć żywych ludzi. Grupka osób postanawia, że zniszczy umarłe bestie, aby mogli znowu żyć normalnie. Wyjeżdżają z miasta i zaczynają polowania na zmarłych. Po powrocie są zdziwieni faktem, że umarli mieszkają w domach razem z żywymi.

Dodał(a): CKM Poniedziałek 02.05.2011