Utknęli na bezludnej wyspie. Uratował ich filmowy trik
Zapytany o to, co zabrałbyś na bezludną wyspę, na pewno nie odpowiedziałbyś “dwóch kumpli”. Tych trzech mężczyzn jednak nie miało wyboru. Rozbitkowie dopłynęli na ląd otoczony z każdej strony Pacyfikiem.
Żeglarzom udało się dodryfować do bezludnej wyspy Pikelot w Mikronezji na Pacyfiku. Nietrudno domyślić się, że to miejsce było za małe na ich trzech, a perspektywa obcowania ze sobą, znana z filmów nie napawała ich optymizmem. Tym bardziej, że w hollywoodzkich produkcjach w takiej sytuacji znajdzie się przynajmniej jedna kobieta. Przewinęli w głowach film do przodu i przypomniała im się najprostszy trik rozbitków. Na plaży od razu ułożyli duży napis “SOS”. Czekali trzy dni, aż ktoś go zauważy.
@USCG, @usairforce, @Australian_Navy, and Micronesia (FSM) responders rescue 3 mariners from Pikelot island, Yap, Aug. 3, 2020. They were located by a 506th Sqn KC-135 Stratotanker crew from Andersen AFB found the mariners after seeing their #SOS signal#USCG Barbers Point video pic.twitter.com/FvnqAexNXx
— Hlcoptersmag (@hlcopters) August 4, 2020
W końcu przybyła pomoc z niebios. Napis dostrzegli z samolotu szukający ich ratownicy. Rozbitkowie zostali odnalezieni ok. 118 mil od miejsca, z którego wyruszyli. Przyleciał po nich śmigłowiec z australijskiego okrętu Canberra, który płynął właśnie na ćwiczenia morskie.
Mężczyźni od razu dostali pitną wodę i coś na ząb. Żaden z nich nie miał poważniejszych obrażeń. Kapitan Terry Morrison, dowódca okrętu powiedział: “Jestem dumny z reakcji i profesjonalizmu wszystkich na pokładzie, ponieważ wypełniamy nasz obowiązek przyczyniania się do zwiększenia bezpieczeństwa na morzu, na całym świecie”.
Zawsze pamiętaj o filmowej zasadzie – trafisz na bezludną wyspę, układasz na plaży “SOS” z muszli. No, chyba że trafisz na nią z kobietą. Wtedy poszukiwanie muszelek nie będzie konieczne.