Udawali grzybiarzy, zbierali marihuanę

Grzybiarze w kominiarkach wzbudzili podejrzenia. Okazało się, że zamiast prawdziwków zbierali marihuanę.
grzyby2.jpg

Dwaj mężczyźni w wieku 24 i 30 lat zostali zatrzymani w Gostyniu. Od dłuższego czasu byli obserwowani przez lokalną policję, która podejrzewała, że zajmują się hodowlą konopi indyjskich.

Dwaj amatorzy zieleni swoją mała plantację założyli w lesie, gdzie doglądali roślin. Nie umknęło to czujności powiatowych policjantów, którzy przyłapali mężczyzn na gorącym uczynku.  Nie wiadomo, czy mężczyźni wiedzieli, że są obserwowani, jednak należy przyznać, że do samego końca próbowali wyprowadzić funkcjonariuszy w błąd. 

Policja zatrzymała mężczyzn, kiedy wychodzili z lasu. Wcześniej ukryli dwa worki ze swoimi zbiorami w wysokiej trawie. Nie wiadomo, dlaczego nie zrobili tego samego z kominiarkami i sekatorami, które trzymali w rękach. Być może uznali, że funkcjonariusze uwierzą, że są to akcesoria niezbędne podczas grzybobrania.
grzyby1.jpg

I choć grzyby w tym roku naprawdę obrodziły, to policja nie uwierzyła, że do ich ścinania niezbędne są ogrodowe nożyce. Po chwili okazało się, że w plastikowych torbach nie znajdują się prawdziwki, tylko dwadzieścia pięć kilogramów świeżutkich konopi.

Oprócz zebranych już plonów, kryminalnym udało się również zabezpieczyć plantację zlokalizowaną w ustronnym miejscu. Najwyższe okazy, które wyrosły pod gołym niebem, miały wysokość 3 metrów. Więc jeśli kiedykolwiek uważałeś, że grzybobranie jest nudne, to znaczy, że nie trafiłeś do dobrego lasu. 


ZOBACZ TAKŻE: BOLESŁAWIEC: MARIHUANA W HODOWLI PIECZAREK




Dodał(a): Adam Barabasz / fot. KKP Gostyń Poniedziałek 07.10.2019