Uciekł z więzienia i wysłał strażnikom pocztówkę

Chciałoby się zapytać: kto w dzisiejszych czasach wysyła pocztówki? Spieszymy z odpowiedzią – więźniowie na gigancie.
iStock-686171962.jpg

To się nazywa dobre wychowanie! Wszak pocztówka z pozdrowieniami to uroczy gest, który ucieszy każdego. No, powiedzmy, że każdego. Bo ciężko nam uwierzyć, że klawisze ucieszyli się z widokówki, którą otrzymali od zbiegłego skazańca wprost ze słonecznej Tajlandii. 

Choć to wszystko brzmi dość niewiarygodnie, to jest jak najbardziej prawdziwe. Pocztówkę wysłał 26-letni Oualid Sekkaki, który w belgijsgo uciekł 19 grudnia wraz z czterema innymi osadzonymi. Mężczyźni wspięli się na og kim więzieniu odsiadywał wyrok za udział w strzelaninie w 2015 roku. Z zakładu karnego i pokonali 6-metrowy mur. 3 zbiegów udało się zatrzymać, a czwarty z nich właśnie przesłał pozdrowienia.
Okazuje się, że w rodzinie zbiegłego amatora tradycyjnej poczty ucieczki z więzienia to domowa tradycja. Brat Oualida to Ashraf Sekkaki znany jako „król ucieczek z więzienia” dzięki spektakularnej akcji z 2009 roku, kiedy z więzienia o zaostrzonym rygorze uciekł… helikopterem. Całość zorganizowała jego dziewczyna, która wynajęła maszynę, a następnie wzięła pilota jako zakładnika. Ostatecznie mężczyzna został schwytany w Maroku.

Policja wszczęła dochodzenie w sprawie nadesłanej pocztówki. I nawet jeśli Oualid będzie musiał wrócić za kratki, to nic nie odbierze mu poczucia humoru. I chwil spędzonych w słonecznej Tajlandii. 

ZOBACZ GALERIĘ: VOLKSWAGEN ATLAS CROSS BAJA





Dodał(a): Adam Barabasz / fot. iStock Czwartek 23.01.2020